W Qigongu wymagany jest Rujing – wejście w spokojny stan umysłu. Wielu praktykujących nie rozumie co to znaczy Rujing. Czy to oznacza nie myślenie o niczym?
Jing czyli spokój z terminu Rujing nie oznacza nie myślenia o niczym zupełnie. Jeśli nie myślisz o czymkolwiek to jest to stan senności. W qigongu mamy termin opisujący stan w którym nie myślisz o niczym zupełnie lub nie wiesz co robisz. To hunchen czyli letarg. To przeszkoda nr 1 w praktyce wejścia w spokojny stan umysłu.
Zatem w praktyce qigongu bądź pewny, że nie jesteś senny, ospały a zamiast tego powinieneś być całkiem rozbudzony (nie mylić z pobudzony). Jest to jednak inny stan niż czujność. Jest tak dlatego, że kiedy jesteś czujny jak teraz możemy zauważyć, że nasze myśli nieustannie o czym rozmyślają, za czymś podążają. Tak więc musimy zebrać te dzikie myśli i skoncentrować je w jednym miejscu „skupić umysł na dantian lub skoncentrować naszą uwagę na konkretną część ciała lub skupić naszą uwagę na fizycznych ruchach itd.
Zatem nie jest to stan czujności ani ospałości czy letargu. Rujing jest stanem pośrednim pomiędzy tymi dwoma. Oczywiście to jest trudne do osiągnięcia. Stąd potrzeba codziennej praktyki i jest to długoterminowa praktyka.
Z tego powodu zdrowotność działania qigongu nie bierze się tylko ze znajomości wykonywania ruchów i systemów. To nie zadziała jeśli Twój umysł nie jest spokojny i nigdy nie spotkałeś/-aś się z podstawową metodą regulowania umysłu spośród Trzech Regulacji w qigongu.
Jak poczuć lub wejść w stan spokojnego umysłu? Możesz spróbować siedząc obok przepływającej wody (strumyk, rzeka, morze) albo pod smaganą wiatrem wierzbą. Możesz stanąć lub usiąść w tych okolicznościach przyrody i w spokoju posłuchać dźwięku wody. Wtedy możesz doświadczyć Anjing (spokojne wejście w spokojny stan umysłu). Ludzie mogą pytać co to jest ten Anjing, ale żeby zrozumieć ten stan trzeba go doświadczyć.
To jest prawdziwa medytacja. Jest to trzeci stan pomiędzy ospałością, sennością a normalnym czuwaniem, nie jest to ospałość ani letarg. Jest to stan trzeźwości, w którym umysł jest skupiony, wolny od rozpraszających myśli, umysł jest spokojny a ciało jest odprężone podczas praktyki.
Nazywa się to również stanem Qigongu lub Zen. Mistrz Zhang Ming Liang porównuje to też do słuchania muzyki, która składa się z trzech części: ciała (qin), partytury (shen-umysłu) i ruchu (qi) oraz ich połączenia razem tak jak Potrójna Regulacja w qigongu. Jest to także kierunek w praktyce qigongu.
Na ścieżce praktyki qigong istnieje wiele czynników, które determinują spokój takie jak nasze fizyczne ciało, przepływ qi i krwi, ale najważniejszą rzeczą musi dostosowanie i udoskonalenie umysłu.
Radość z praktykowania to nie monotonne powtarzanie rok po roku, ale dążenie do zaawansowanej ścieżki. Kluczowym punktem jest percepcja „spokoju”. Jak wygląda ta fascynująca „kraina”? To jak zobaczyć piękny widok roztaczający się z góry, który możesz tylko doświadczyć wspinając się na nią krok po kroku.
Jeśli potrafisz wejść w stan ciszy możesz zyskać wygodę, komfort a nawet przyjemność jaką przynosi spokój. Jednak pogłębienie poziomu spokoju w praktyce można osiągnąć jedynie poprzez wytrwałą praktykę i nie można tego osiągnąć z dnia na dzień.