To drugi w kolejności sezon słoneczny. Zwraca się w nim uwagę na opady. Rozpoczyna się 19 lutego każdego roku. Dzieli się na 3 części: w pierwszej wydry rozpoczynają łowienie ryb; w drugiej wraz ze wzrostem temperatury dzikie gęsi z północnych części Chin wracają na południe (u nas dzikie gęsi będą wracać do Polski, bo Polacy nie gęsi i swoje gęsi mają J); w trzeciej pod wpływem wiosennego nawilżenia deszczami rośliny zaczynają wracać do życia i rozpoczynają kiełkować lub rozwijać pąki liściowe.
Wraz z nadejściem sezonu Yu Shui Woda Deszczu zimno zaczyna odpuszczać, a śnieg i lód rozpuszczają się. Temperatura rośnie znacząco, opady śniegu zamieniają się w opady deszczu, co powoduje powstanie korzystnych warunków dla rozwoju plonów ozimych. Sezon ten jest najlepszym czasem na rozpoczęcie wiosennej orki a ludzie powinni chwycić tą cenną możliwość zaangażowania się w przygotowanie do prac wiosennych jak przygotowanie ziaren, pielenie i nawożenie.
W tym czasie zwyczajem było w Chinach, iż zamężne córki odwiedzały swych rodziców z prezentami w postaci ratanowego krzesła owiniętego czerwoną taśmą jako pomyślnego błogosławieństwa, aby rodzice pozostali szczęśliwi i długo żyli. Innym prezentem, który oznaczał wdzięczność za miłość i opiekę ze strony rodziców było danie zrobione z duszonych nóżek wieprzowych wraz z soją i wodorostami morskimi. Jeśli ten okres zbiegał się z zamążpójściem córki to rodzice wysyłali w prezencie dla niej i jej męża parasol jako symbol – życzenia, aby zawsze byli chronieni i bezpieczni oraz by ich życie przebiegało gładko bez przeszkód. Dla córek, którego nie mogły długo zajść w ciążę ich matki przygotowywały dla nich czerwone majtki z życzeniem, aby wkrótce zaszły w ciążę (uwaga więc panie, które nosicie taki kolor bielizny czy sobie tego życzycie 😉 ).
W tym sezonie tradycyjnie obchodzi się Baobao (oznacza dobry ojciec lub ojciec chrzestny) to zwyczaj mający długą tradycję, który polega na tym, że ojca lub matkę chrzestną dla dziecka wybiera się poprzez wróżby (obecnie ten zwyczaj powoli znów się rozpowszechnia w Chinach). Ma on gwarantować, że dziecko będzie rozwijało się w stabilny sposób i będzie zdrowe. W czasie Baobao rodzice biologiczni po wybraniu takiej osoby na chrzestną/-go organizują przyjęcie i zabierają na nie swoje dzieci oraz ojca lub matkę chrzestną. 15 dnia pierwszego miesiąca kalendarza księżycowego a więc w dzień pełni odbywa się Wiosenny Festiwal Latarni po chińsku nazywany Festiwalem Shangyuan. Tego dnia rodziny spotykają się razem i spożywają danie ze słodkich pierogów. Ten festiwal jest pewnego rodzaju spełnieniem świętowania Nowego chińskiego Roku. W nocy ogląda się pełnię księżyca jeśli pozwalają na to warunki atmosferyczne i odpala jak w Nowy Rok fajerwerki. Jak sama nazwa wskazuje wiele miejsc jest wtedy przybranych w czerwone latarnie.
Profilaktyka zdrowia
Pierwszy sezon słoneczny Li Chun odnosił się do ruchu Qi w przyrodzie i w nas. Drugi, czyli obecny sezon dotyczy aspektu związanego z płynami. Na zewnątrz mówimy o opadach deszczu w ciele zaś powinna poruszyć się krew, poty, ślina czyli nasze fizjologiczne płyny. Niestety może dotyczyć to też płynów związanych z chorobą stąd w tym czasie jeśli się przeziębimy katar oraz kaszel mokry mogą być szczególnie nasilone. Mogą też nasilić się problemy z zatokami u osób, które mają ten problem w postaci przewlekłej. W trakcie tego okresu zimna zima stopniowo ustępuje miejsca coraz cieplejszej wiośnie. Pogoda może być w tym czasie zmienna, ale duch energii Yang rośnie z każdym dniem w siłę, co skutkuje tym, że możemy czuć coraz więcej sił witalnych. Niestety zmienna pogoda ma wpływ także na nasze emocje, które potrafią być w tym czasie także zmienne, co może mieć negatywny wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychologiczne. W związku z tym warto w tym czasie stosować metody, które wpłyną uspokajająco i stabilizująco na naszą psychikę. Medytacja i wzmacnianie qi, aby serce się uspokoiło i zregenerowało. Serce powiązane z elementem ognia odżywi Śledzionę a przez to, że będzie spokojne zharmonizuje Wątrobę.
Jest to najlepszy czas na harmonizację Śledziony i Żołądka oraz Wątroby. Trzeba uważać szczególnie na swoje zdrowie w tym czasie gdyż wzrastające temperatury sprzyjają rozwojowi bakterii i wirusów co może skutkować infekcjami układu oddechowego w postaci przeziębień i grypy. Również powinny uważać osoby z wysokim ciśnieniem krwi, chorobami serca i astmą.
W sezonie Woda Deszczu powinniśmy wzmacniać ducha (energię) Yang w sobie i utrzymywać wciąż ciepło. Wzmacnianie Yang powinno potrwać aż do lata. Oprócz wzmacniania energii Yang i dbania wciąż o utrzymywanie się w cieple (a więc dbamy o odpowiednie ubieranie się) powinniśmy także dbać o regularny tryb życia, dbać o równowagę pomiędzy pracą i odpoczynkiem i wzmacniać się fizycznymi ćwiczeniami. Są to oczywiście wskazówki na cały rok, ale w tym czasie Chińczycy kładą szczególny nacisk na te punkty. Przy diecie oprócz w/w harmonizacji Śledziony i Żołądka powinniśmy też wziąć pod uwagę rozpraszanie Wiatru i usuwanie Wilgoci. Jeśli pogoda jest pochmurna i zimna powinniśmy wzmacniać się tonikami, ale dieta powinna być lekka bez zbytniej ilości tłustego pożywienia. Powinniśmy jeść więcej warzyw i owoców.
Chińczycy polecają na ten sezon złocień wieńcowy z rodziny Chryzantem (zieleninę, która ma smak lekko musztardowy, a więc ostrzejszy poprawia m.in. trawienie oraz jest źródłem antyoksydantów w tym witaminy A, która jest powiązana z wątrobą), nasiona lotosu, Bai He (bulwy lili), jęczmień, zieloną fasolę, Da Zao (owoce głożyny pospolitej, Gou Qi Zi (jagody goji), Shan Yao (pochrzyn), chiński szczypiorek (my możemy stosować nasze oraz inne zieleniny o lekko ostrym smaku jak rzeżucha), białą rzepę i grejpfruty (smak kwaśny ).
Odnośnie witaminy A i wątroby to przypomnę, że wątroba przechowuje witaminy A, D, B12. Chińczycy nie znali pojęcia witamin, ale wiedzieli o pewnych powiązaniach, które można doskonale zrozumieć patrząc z perspektywy zachodniej medycyny właśnie o tej relacji. Przytoczę tu jedną historię wybitnego chińskiego lekarza z VII wieku Sun Simiao. Zalecał on osobom, które mają problem z widzeniem po zmroku jedzenie wątróbek zwierzęcych. Z zachodniej perspektywy tego typu zaburzenie wzroku jest tłumaczone brakiem w diecie witaminy A, którą dieta Sun Simiao uzupełniała. Ten sam lekarz zalecał też osobom żyjącym z górach a mających problemy z wolem tarczycowym jedzenie zwierzęcych tarczyc, które jak wiadomo są źródłem jodu. Uzupełniona w ten sposób dieta oczywiście pomagała mimo, że Chińczycy nie wiedzieli jeszcze wtedy o istnieniu jodu.