Matkowanie matkom
Od dawna akuszerki to były starsze kobiety, które posiadły wiedzę o opiece poporodowej. Kobieta rodząc musi zająć się swoim dzieckiem, ale też szczególnie w okresie Złotego Miesiąca powinna sama być zaopiekowana przez inną osobę i pozwolić sobie na odpoczynek i na bycie zdrową.
Badanie przeprowadzone w Anglii wskazuje, że kobiety, które były poddane dobrej opiece (w tym badaniu przez pierwsze 4 miesiące po porodzie) miały znacznie niższy współczynnik depresji poporodowej od tych, które nie miały takiego wsparcia. Takie wsparcie jest ważne kiedy kobieta jest w kiepskiej fizycznej kondycji spowodowanej wysiłkiem z racji obciążenia ciążą i porodem. Kobiety czują się wtedy często nieatrakcyjne fizycznie, ale jeśli poczują się ważne dla swoich najbliższych i dla społeczeństwa wtedy zupełnie inaczej przejdą przez trudny dla nich ten czas.
Kobieta po urodzeniu dziecka powinna mieć zarówno w rodzinie jak i społeczeństwie statut honorowy. Powinna być otoczona opieką i szacunkiem jako ta, która daje życie i jest pomostem dla następnych pokoleń. W wielu tradycyjnych kulturach tak było i nadal jest np. w Afryce północnej matka bliźniaków/-ek jest nazywana baraka czyli pełna błogosławieństw i na znak szacunku całuje się ją w dłonie. W innych krajach matkom noworodków oddaje się cześć robiąc malunki henną na dłoniach i stopach, aby poczuły się znów piękne i ważne. W jeszcze innych kulturach takie matki otrzymują specjalne smakołyki.
Ważne w takiej opiece jest zapytanie o potrzeby matki i otrzymanie zgody na każde działanie, aby kobieta opiekowana w tym trudnym dla siebie czasie miała nadal poczucie kontroli nad sobą i swoim życiem. Tak więc nie robimy nic na co ona się nie zgadza jeśli chodzi o opiekę nad nią i jej dzieckiem.
Dla matki nowonarodzonego dziecka ważny jest nie tylko deklarowany szacunek, ale też praktyczna pomoc na co dzień jak karmienie jej, masaże itp.
Dla ojca dziecka to również ważny i ciężki czas, bo teraz spoczywa na nim odpowiedzialność za opiekę nad matką jego dziecka i samym dzieckiem. Musi zapewnić im opiekę, ochronę, dać swą miłość i być oknem dla swojej rodziny pomiędzy światem zewnętrznym a wewnętrznym.
W naszej zachodniej kulturze cnotą jest niezależność w relacjach międzyludzkich. Niestety w przypadku opieki poporodowej często nie wychodzi nam to na dobre. W kulturach tradycyjnych matka pozwala innym i sobie na bycie zależną od innych. Nikt też w tych tradycyjnych kulturach nie patrzy na matkę jak na osobę samolubną, dlatego, że chce się wyspać, zregenerować i dać innym zadbać o nią raptem przez te kluczowe kilka tygodni.